Możemy "coś" na ten temat powiedzieć na podstawie obserwacji czy zwierzak toleruje koleżanki i kolegów w boksie. Ale to zazwyczaj dotyczy zwierząt, które dłużej przebywają w schronisku, które już trochę poznaliśmy. Chociaż są i takie, które od samego początku wyraźnie pokazują, że NIE tolerują innych zwierząt. O nowych zwierzętach w schronisku trudno cokolwiek powiedzieć. Jedynie tyle, ile zaobserwują opiekunowie podczas pobytu zwierząt na kwarantannie. Ale należy również pamiętać o tym, że schronisko to zgoła inne środowisko niż to, w którym zwierzak przebywał zanim tu trafił. I jego reakcje mogą być odmienne od tych, które wykazywał poza schroniskiem. Pod wpływem strachu, stresu, w obcym miejscu zwierzę może zachowywać się zupełnie inaczej niż w warunkach domowych.
Zainteresowani adopcją, którzy mają już w domu zwierzaka i chcą zaprosić do swojego domu kolejnego, umawiają się na spacer zapoznawczy. To absolutna konieczność, zwierzęta muszą się poznać. Ale nie zawsze jednak jest on idealną wykładnią tego, co będzie działo się w domu. Należy pamiętać, że dla schroniskowego czworonoga to jest kolejny spacer, a to, że jest na nim jakiś kolega czy jakaś koleżanka, czasami w ogóle nie robi na nim wrażenia. Dla niego to tylko kolejny spacer. Z kolei zachowanie rezydenta na takim spacerze też nie może być do końca miarodajne w stosunku do tego, jak zachowa się w domu. W końcu dom to jego dom, jego teren, jego ludzie, wszystko jego. Nigdy do końca nie wiadomo, jak zachowa się, kiedy będzie musiał wpuścić na swój teren nowego kolegę/koleżankę. Wprowadzanie do stada nie jest łatwą sztuką, ale nie jest niemożliwe. Wszystko w rękach czy raczej - w wiedzy i rozsądku opiekunów. Zawsze chętnie podpowiemy, jak zachowywać się i czego absolutnie nie należy robić.